Dziś temat, dotyczący jednego z radnych gminy Dopiewo, który odcisnął największe piętno na naszej małej ojczyźnie.
Zanim jednak przejdę do głównego wątku, krótka refleksja. Dotarły do mnie informacje, że mój tekst z 3 sierpnia br. - https://blogdopiewo.blogspot.com/2025/08/myslenie-tunelowe-czyli-kon-z-klapami.html - wywołał negatywne emocje. Wiele osób poczuło się dotkniętych, moją oceną ich postawy i podejścia do codziennej rzeczywistości.
Z jednej strony, opinie te mnie ucieszyły, ponieważ potwierdziły diagnozę, że większość ludzi nie jest zdolna do poszerzania swoich horyzontów myślowych i obiektywnej samooceny. Wydaje im się, że są najmądrzejsi i wszystko wiedzą najlepiej a każdą krytykę, przyjmują jako tzw. hejt.
Z drugiej jednak strony, prowadzi to do smutnej konstatacji, iż ludzkość nie ma przed sobą przyszłości. Ta krótkowzroczność i zaślepienie, odrzucanie wszelkich niewygodnych faktów, dążenie do zaspokajania tylko własnych potrzeb, prędzej czy później doprowadzą do katastrofy, której już nie da się odwrócić.
Z zażenowaniem obserwowałam bezmyślne tłumy, bezrefleksyjnie skandujące na cześć nowego rezydenta pałacu prezydenckiego, Karola Nawrockiego. O ile kadencja Andrzeja Dudy była katastrofą, to rządy jego następcy będą totalną klęską. Już pierwsze dni urzędowania Karola Nawrockiego pokazały, że pycha i arogancja to jedyne cechy, jakie nim kierują. Tak zadufanego w sobie osobnika, jeszcze na tym stanowisku nie było. Zapewne wszystko będzie robił pod hasłem – „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Wróćmy jednak na nasze lokalne podwórko, gdzie takich „małych Nawrockich” mamy na pęczki. Uważam, że czołowym przedstawicielem tego gatunku, jest Leszek Nowaczyk, radny gminy Dopiewo z ponad 35-letnim stażem.
Do podjęcia tematu, dotyczącego najstarszego stażem radnego gminy Dopiewo, skłonił mnie wniosek o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, złożony w imieniu piekarni-cukierni Nowaczyk, oficjalnie obecnie występującej pod nazwą Nowaczyk Cafe Spółka Jawna:
Na pierwszy rzut oka trudno się do tego wniosku przyczepić. Każdy ma prawo rozwijać działalność, także gospodarczą, zgodnie ze swoją wizją i potrzebami. Dotyczy to w równej mierze lokalnych przedsiębiorców, także Leszka Nowaczyka.
Działalność
Leszka Nowaczyka obserwuję już od 25 lat i z tego powodu, mam nieco inne,
krytyczne podejście do jego osoby. Na temat radnego , na
przestrzeni prawie 14 lat, wypowiadałam się setki razy – nie jestem w stanie wymienić
wszystkich przypadków. Dla zainteresowanych podaję kilka przykładowych linków:
https://blogdopiewo.blogspot.com/2014/10/kww-szansa-dla-gminy-adriana-napieray-2.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2014/11/kww-szansa-dla-gminy-adriana-napieray.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2014/12/ii-sesja-rady-gminy-dopiewo-mix-sprintu.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2015/05/dopiewscy-ojcowie-narodu-jak-wadza.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2015/07/radni-gminy-dopiewo-vii-kadencji-1.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2017/01/przewodniczacy-rady-gminy-dopiewo.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2017/09/komunikacja-publiczna-w-gminie-dopiewo_24.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2017/12/co-nam-gwarantuje-przewodniczacy-rady.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2018/10/kww-adriana-napieray-4-kandydaci-na.html
https://blogdopiewo.blogspot.com/2019/09/oswiadczenia-majatkowe-w-gminie-dopiewo.html
Co ciekawe, prawie we wszystkich przypadkach, moja ocena radnego Leszka Nowaczyka, jest negatywna. Nie wynika ona jednak z jakieś osobistej niechęci do niego. Po prostu jest człowiekiem, u którego trudno znaleźć jakieś pozytywne cechy. Owszem, jako radny, dba o interes, ale tylko swój własny lub osób z nim związanych. Wielokrotnie udowodnił, że aby osiągnąć cel, nie waha się korzystać ze środków publicznych lub realizować zamierzeń kosztem innych.
Po raz pierwszy osobą Leszka Nowaczyka, zajęłam się w grudniu 2011 r., gdy sam siebie nazwał duszą społecznika - https://blogdopiewo.blogspot.com/2011/12/dusza-spoecznika-komentarz.html https://blogdopiewo.blogspot.com/2011/12/dusza-spoecznika-cd.html. Ta autopromocja radnego, z jednej strony mnie rozbawiła, ale równocześnie zbulwersowała. Jego ówczesna wypowiedź pokazała, że jest to człowiek całkowicie pozbawiony refleksji. Przy okazji podpowiedziałam mu, jak mógłby udowodnić, że rzeczywiście jest duszą społecznika. Niestety, nie skorzystał z tej okazji, chociaż miał na to 14 lat.
Mimo, iż jego roczne dochody przekraczały 1 milion złotych, gdy nadarzyła się okazja, potrafił skorzystać z publicznych pieniędzy, nawet gdy było to niezgodne z prawem. Taka sytuacja miała miejsce przy przebudowie zjazdu z jego posesji na drogę publiczną - https://blogdopiewo.blogspot.com/2020/05/to-i-owo-z-gminy-dopiewo-2020-r-2.html.
Z kolei przykładem osiągania przez Leszka Nowaczyka korzyści, kosztem innych osób, jest plan zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. ks. A. Majcherka w Dopiewie - https://blogdopiewo.blogspot.com/2022/03/gmina-dopiewo-z-wojna-w-tle-prywata.html.
Za to radny, bardzo lubi chwalić się nie swoimi sukcesami. Tak było w 2015 r., gdy sieć sklepów Chata Polska, do której wówczas sklep Leszka Nowaczyka należał, sprezentowała klientom do wygrania samochód. Traf chciał, że wylosowała go mieszkanka Dopiewa, zaopatrująca się w markecie radnego. Leszek Nowaczyk, za pomocą lokalnych mediów, usiłował przekonać mieszkańców, że to on sam ufundował nagrodę - https://blogdopiewo.blogspot.com/2015/03/dopiewskie-smaczki-31-dusza-spoecznika.html.
Wróćmy teraz do ul. Ogrodowej w Dopiewie, przy której zlokalizowana jest piekarnia i cukiernia Leszka Nowaczyka:
Do dziś nie został utwardzony najważniejszy odcinek tej ulicy, pomiędzy ulicami: Jasną i Młyńską, z którego codziennie korzystają setki klientów cukierni - pieszych, rowerzystów i kierowców:
Najbardziej powinno na tej inwestycji, zależeć radnemu Leszkowi Nowaczykowi, jako właścicielowi cukierni. Z pewnością zależy mu - ale nie zamierza on ponosić żadnych kosztów.
Żeby wybudować w/w odcinek ul. Ogrodowej, trzeba ją poszerzyć. Jednak Leszek Nowaczyk nie zamierzał oddać ani 1 centymetra swojej nieruchomości. Całość poszerzenia została wytyczona po drugiej stronie drogi, na działkach 431/1 i 432/18:
Nad częścią nieruchomości radnego (działka nr 439), przebiega linia średniego napięcia 15 kV:
Co ciekawe, plan zagospodarowania z 2020 r. w ogóle o niej nie wspomina:
Nie wyznaczono wzdłuż niej strefy ochronnej, ani nie wspomniano o możliwości skablowania linii. Oznacza to, że w przypadku przeoczenia tego faktu przez Starostwo Powiatowe, inwestor będzie mógł się pobudować pod linią, co jest sprzeczne z jakimikolwiek przepisami.
A co w przypadku konieczności skablowania tej linii? Czy Leszek Nowaczyk wystąpi do Gminy o pokrycie kosztów? Nie zdziwiłoby mnie, gdyby Gmina, przy okazji budowy drogi, skablowała w/w linię, na swój koszt. Może taki pomysł już się w głowie Leszka Nowaczyka pojawił?
Na koniec, odniosę się do samego wniosku o zmianę planu zagospodarowania. Wnioskodawca, Nowaczyk Cafe Sp. j., wnioskuje o zmianę przeznaczenia terenu z zabudowy mieszkaniowo-usługowej na wyłącznie usługową. Oznacza to, że zamierza rozbudować zakład.
Trzeba pamiętać, że piekarnia to nie jest działalność neutralna dla otoczenia. Praca odbywa się nocą, do tego z piekarni rozchodzą się intensywne zapachy, które nie muszą wszystkim odpowiadać. Wymienić też można ruch samochodów dostawczych, rozwożących pieczywo. W sąsiedztwie mamy obecnie wyłącznie zabudowę mieszkaniową – istniejąca jeszcze zabudowa zagrodowa, już w zasadzie nie funkcjonuje.
Tereny niezabudowane, użytkowane na razie rolniczo, także docelowo przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniową. Za jakiś czas, piekarnia może być szczelnie otoczona przez zabudowę mieszkaniową. A nie będzie to zakład mały – powierzchnia całego terenu, to ponad 9200 m2.
Osoby mieszkające w sąsiedztwie, to głównie urodzeni w Dopiewie. Ze względu na pokrewieństwa a także obawy przed Leszkiem Nowaczykiem, raczej nie będą protestować przeciwko rozbudowie zakładu. Jeżeli jednak pojawią się mieszkańcy napływowi, działalność piekarni może okazać się dla nich uciążliwa i zaczną protestować. Tego typu zakład, powinien być zlokalizowany poza terenem zabudowy mieszkaniowej, jak np. piekarnia Doppiek przy ul. Trzcielińskiej w Dopiewie.
Podsumowując,
powiem wprost, że nie wierzę w szczere intencje i bezinteresowność Leszka
Nowaczyka i z pewnością, będę się uważnie przyglądać jego poczynaniom. Tym
bardziej, że w poprzedniej kadencji (2018-24), jako przewodniczący Rady Gminy, poparł kłamstwo
i oszustwo w jej działaniu.
Najlepszym dowodem na to, że dla Leszka Nowaczyka liczy się dobro własne, a nie publiczne, może być przykład chodnika, biegnącego wzdłuż jego nieruchomości. Zbudował nowe ogrodzenie na granicy działki, ale chodnik przy niej wygląda tak:
Zapewne wychodzi z założenia, że jest to zadanie Gminy.
Obserwatorka
I (Pierwsza)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz