środa, 9 października 2013

Manipulacja informacją w gminie Dopiewo



Ostatnie wydarzenia w naszej Gminie – otwarty konflikt wójt Zofii Dobrowolskiej z Radą Gminy – potwierdzają, że manipulacja informacją nabrała charakteru profesjonalnego. Manipulacja faktami ze strony Urzędu Gminy ma miejsce od dłuższego czasu, żeby nie powiedzieć, od początku kadencji wójt Zofii Dobrowolskiej. Wystarczy przypomnieć komunikat zastępcy wójta Tadeusza Zimnego, dotyczący realizacji inwestycji komunalnych, we wrześniowo-listopadowym 2012 r. „Czasie Dopiewa” - link , sprawozdanie wójt Zofii Dobrowolskiej w numerze z grudnia 2012 r. - link czy pokrętne wyjaśnienia skarbnika gminy Piotra Szmytkowskiego w numerze lipcowo-sierpniowym 2013 r., dotyczące realizacji budżetu - link Wypowiedzi te zostały przeze mnie skomentowane w artykułach - link1 link2 czy link3
Ponieważ nawet mieszkaniec średnio zorientowany w problematyce gminnej jest w stanie bez trudu wskazać przekłamania, postanowiono zatrudnić profesjonalistę w dziedzinie manipulacji psychologicznej.

Wydaje mi się, że zadaniem tajemniczej osoby, zatrudnionej rzekomo do poprawy wizerunku Wójta Gminy, jest przede wszystkim nauczenie kierownictwa Urzędu Gminy, profesjonalnej manipulacji informacją.
Muszę przyznać, że pierwsze efekty już są. Informacja o rzekomym blokowaniu inwestycji przez Radę Gminy została przygotowana profesjonalnie. Komunikat, mimo iż ukazał się wcześniej (4 października) niż np. informacja nt. meczu Konarzewo-Komorniki czy doradztwa edukacyjnego (8 października), utrzymywany jest na początku oficjalnej strony Urzędu. Do tego jest tak skonstruowany, że dla niezorientowanych mieszkańców przekaz jest jednoznaczny – nie będą mieć kanalizacji i drogi, bo Rada Gminy się na to nie godzi. Ani słowa o tym, skąd Gmina będzie czerpać środki na realizację wymienionych inwestycji. O tym, że taktyka ta jest skuteczna świadczą wypowiedzi Radnych w Radiu Merkury - link . Nie do końca potrafili oni merytorycznie uzasadnić swoją decyzję.

Cała operacja dezinformacyjna została tak sprytnie przeprowadzona, szczególnie w zakresie kanalizacji sanitarnej, że naprawdę jestem pod wrażeniem. Odniosę się tylko do projektów kanalizacji sanitarnej, ponieważ lista inwestycji drogowych jest całkowicie wirtualna.
W budżecie z 10 stycznia 2013 r. na zadania związane z budową sieci kanalizacyjnej przewidziano 838 tys. złotych na 6 zadań – 2 inwestycje i 4 projekty. Po zmianach budżetu z 26 czerwca i 30 września 2013 r. kwota przeznaczona na sieć kanalizacji sanitarnej wynosiła 914.498,00 złotych (2 inwestycje i 5 projektów). Natomiast kwota przewidziana w kolejnym projekcie zmiany uchwały budżetowej wynosi zaledwie 860.498,00 złotych (2 inwestycje i 11 projektów). Jak widać, mimo iż liczba zadań zwiększyła się prawie dwukrotnie, z 7 do 13 - wielkość nakładów wzrosła zaledwie o 22,5 tys. złotych. Większość kosztów przerzucona została na rok 2014 r. i lata następne. Podejrzewam, że nikt w Urzędzie nie ma pojęcia, skąd wziąć pieniądze – widocznie zwyciężyła zasada, że „martwić się będziemy później”. W chwili obecnej musimy dać czytelny sygnał mieszkańcom, że o nich pamiętamy.

Dla porównania wartość środków przeznaczonych na obiekty sportowe, rekreacyjne i kulturalne wynosiła 10 stycznia 20013 r. 1.342.910,00 złotych, 30 września 2013 r. 1.794.880,00 złotych, a w najnowszym projekcie wynosi już 1.825.880,00 złotych. Wzrost jest więc wyraźny.
Co ciekawe, lista zadań sanitacyjnych, przedstawiona w komunikacie Urzędu Gminy - link  , jest jeszcze dłuższa, niż w najnowszym projekcie uchwały budżetowej. Obejmuje dodatkowo m.in. ul. Krańcową i Lazurową w Dąbrowie, ul. Słoneczną i Pogodną w Palędziu czy ul. Skórzewską w Skórzewie. Dla siedmiu z nich podobno pozyskano środki zewnętrzne. Mówię podobno, ponieważ w takiej sytuacji Urząd Gminy powinien posiadać stosowne umowy o dofinansowanie inwestycji, podpisane z właściwą instytucją wdrażającą i powinien je udostępnić Radnym.

Z analizy sprawozdań budżetowych za poprzednie lata można wywnioskować, że część projektów na budowę sieci kanalizacyjnych została przygotowana. Trudno jednoznacznie to stwierdzić, ponieważ panuje całkowita dowolność tytułów projektów – np. „Dopiewiec - kanalizacja sanitarna - wykonanie dokumentacji technicznej” w sprawozdaniu budżetowym za 2012 r. oraz „Dopiewiec-budowa kanalizacji sanitarnej-w rejonie za torami” w komunikacie wójt Zofii Dobrowolskiej z 4 października 2013 r.

Skoro UG Dopiewo był przygotowany pod względem formalnym oraz złożył wnioski o dofinansowanie inwestycji, dlaczego inwestycje te nie zostały uwzględnione w projekcie budżetu na 2013 r. a przede wszystkim w Wieloletniej Prognozie Finansowej? W uchwale budżetowej oraz WPF, uchwalonych 10 stycznia 2013 r., z ogólnej liczby 13 zadań wymienionych w komunikacie Wójta 4 października br., uwzględnione są tylko trzy: Zakrzewo ul. Niezłomnych, Dąbrowa ul. Ogrodowa, Działkowa i Sadowa (budowa) oraz Gołuski (projekt).

Pytanie jakie w związku z tym się nasuwa, dlaczego dopiero w lipcu br. Pani Wójt przypomniało się, że należy wpisać omawiane inwestycje do budżetu i WPF? Chyba dlatego, że uwzględniając je na początku br., trzeba by zrezygnować z inwestycji kulturalno-sportowo-rekreacyjnych typu Żarnowiec, Ośrodek w Więckowicach, rekultywacja stawów itp. Ponieważ w/w inwestycje, mniej istotne dla Gminy i jej Mieszkańców, udało się zakończyć lub rozpocząć, można było postawić Radnych pod ścianą, żądając od nich zgody na realizację inwestycji podstawowych, bez wskazania źródeł finansowania. Oczywiście Radni nie mieli w tej sytuacji innego wyboru, jak odmówić wprowadzenia narzucanych zmian. Niestety, polityka nieinformowania społeczeństwa przez Radę Gminy przynosi owoce. Obojętnie jaką decyzję podjęłaby Rada, odpowiedzialność i tak spadłaby na nią.

Gdyby Radni zgodzili się na proponowane zmiany w budżecie, z pewnością zabrakłoby pieniędzy na realizację wszystkich inwestycji. Wówczas wójt Zofia Dobrowolska mogłaby powiedzieć, że uchwalili wadliwy budżet – przecież ona tylko przygotowuje projekt.
Ponieważ jednak Radni nie zgodzili się na zmiany, to będą obwiniani przez Wójta za brak inwestycji – chciałam mieszkańcom zbudować kanalizację i drogi, ale Rada Gminy nie chciała dać pieniędzy.
Podsumowując uważam, że jeżeli Rada Gminy nie zacznie rzetelnie i na bieżąco informować mieszkańców o swoich działaniach, polityka manipulacji i dezinformacji zacznie przynosić owoce. Za kilka miesięcy może się okazać, że to Rada Gminy jest odpowiedzialna za opóźnienia w rozbudowie infrastruktury.

Co do listy planowanych inwestycji, a raczej pobożnych życzeń, przedstawionych przez wójt Zofię Dobrowolską, to można ją dowolnie wydłużać. Można dopisać budowę kosmodromu, Disneylandu, wieży Eiffla, stadionu narodowego, skoczni narciarskiej i wielu innych. Niestety, obawiam się, że wiele osób nabierze się na tą demagogię i półprawdy.
Na koniec małe porównanie budżetów oraz limitów zobowiązań wydatków majątkowych WPF sąsiednich gmin:

Gmina
Budżet na 2013 r. (01.01.2013)
Limit zobowiązań w WPF w mln zł
Średni limit roczny w mln zł
Dopiewo
71,9 mln złotych
67,7 (na 4 lata)
16,9
Tarnowo Podgórne
130,5 mln złotych
31,1 (na 8 lat)
3,9
Suchy Las
103,5 mln złotych
70,4 (na 5 lat)
14,1
Komorniki
74,5 mln złotych
36,7 (na 4 lata)
9,2

Wygląda na to, że gmina Dopiewo najlepiej sobie radzi z redukcją wydatków bieżących i najwięcej środków może przeznaczyć na inwestycje. A może to gmina Dopiewo ma największe zaległości w zakresie infrastruktury komunalnej a wójt Zofia Dobrowolska próbuje nadrobić zaległości swoje i poprzednika?

Obserwatorka I (Pierwsza)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz