W czwartek 25 września br., Rada Gminy Dopiewo podejmować będzie
uchwały pozwalające na samodzielną gospodarkę odpadami przez Gminę od 1
stycznia 2015 r. W związku z tym przygotowano całą listę uchwał, począwszy
od nowego Regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie Dopiewo, na tzw.
deklaracji śmieciowej skończywszy. Coraz więcej pogłosek świadczy o tym, że
projekty tych dokumentów (łącznie 6 sztuk) nie były przygotowywane przez
urzędników UG, ale zostały zlecone firmie zewnętrznej – podobno zaprzyjaźnionej
kancelarii prawnej. Gdyby okazało się to prawdą, a niestety wiele podobnych
pogłosek w przeszłości sprawdziło się, to fakt ten oznaczać może jedno –
urzędnicy w gminie Dopiewo przestali pracować. Przygotowanie 5 projektów uchwał
plus wzór deklaracji w ciągu około 3 miesięcy - mogło okazać się zadaniem ponad
siły.
Rozumiem, gdyby Gmina była
liderem w tym zakresie, tworzenie od podstaw dokumentów mogłoby przekraczać
możliwości pracowników. Należy pamiętać,
że podobny temat był już wielokrotnie przerabiany przez samorządy, również z
powiatu poznańskiego, jak Luboń czy Suchy Las. W tego typu materiałach nie
obowiązują prawa autorskie, jak to ma miejsce w przypadku twórczości
literackiej czy dziennikarskiej. W przypadku dokumentów urzędowych takie
obostrzenia nie obowiązują.
Wystarczyło wykorzystać już
obowiązujące w innych samorządach uchwały (zostały opublikowane w dzienniku
urzędowym, a więc są zweryfikowane pod względem prawnym). Myślę, że nawet
średnio rozgarniętemu urzędnikowi zajęłoby to nie więcej niż 2-3 tygodnie.
Pobieżna analiza projektów uchwał, szczególnie dotyczącej nowego regulaminu
porządku i czystości w gminie, pozwala sądzić, że nie jest to dzieło autorskie
i nowatorskie. Bez trudu można znaleźć
zapożyczenia z uchwał SELEKT-u, aktualnego regulaminu gminy Dopiewo, czy
uchwały miasta Lubonia. Jeżeli już, to projekt można nazwać twórczą
kompilacją obowiązujących aktów prawnych. Jeżeli prawdą jest, że Gmina
zapłaciła 60 tys. złotych za przygotowanie 6 dokumentów, jak to zasugerowano na
portalu Moje Konarzewo, to działanie takie potraktować można jako kolejny przykład marnotrawstwa środków
publicznych. Gdyby mi zaproponowano przygotowanie w/w dokumentów, to
mogłabym pracę taką wykonać w ciągu 2-3 dni i to za 10% sugerowanej wartości. Pogłoski
o zleceniu przygotowania uchwał firmie zewnętrznej są tym bardziej niepokojące,
można domniemać, że UG Dopiewo dysponuje odpowiednimi kadrami, którymi niewiele
samorządów może się pochwalić. Ochroną środowiska zajmuje się osoba z tytułem doktora, z 9-letnim stażem, dla której takie zadanie nie powinno stanowić
najmniejszego problemu.
Z mojego doświadczenia wiem, że projekty dokumentów w urzędach
(postanowienia, decyzje, uchwały, zaświadczenia i wiele innych) w zasadzie przygotowują pracownicy.
Wyjątkiem są dokumenty, które z mocy przepisów muszą przygotowywać osoby
posiadające uprawnienia, a zazwyczaj nie są pracownikami etatowymi urzędów. Do
takich należą decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, które z
mocy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu terenu może przygotowywać jedynie
osoba posiadająca uprawnienia urbanistyczne lub architektoniczne. Jednak kompetencje
wielu urbanistów są wątpliwej jakości – przykładem może być osoba pracująca na
zlecenie UG Dopiewo (stawek w Dąbrówce). Podobnie jest również w przypadku
operatów szacunkowych, które mogą przygotowywać rzeczoznawcy majątkowi z
uprawnieniami.
Jednak większość dokumentów wychodzących z urzędu gminy
przygotowują pracownicy merytoryczni. Rola radców prawnych powinna ograniczać
się do sprawdzenia zgodności dokumentu z obowiązującymi przepisami.
Jeżeli w Urzędzie Gminy Dopiewo
rzeczywiście role się odwróciły - świadczy
to o ciężkiej zapaści. Rola urzędnika w tej sytuacji ograniczać się będzie
do przyjęcia wniosku oraz wydania gotowego dokumentu. Jednak może powstać
problem z weryfikacją poprawności wniosków, ponieważ tu już pewna wiedza
merytoryczna będzie potrzebna (niektóre wnioski są dość skomplikowane oraz
zawierają wiele załączników). No, ale to też w ostateczności można będzie
zlecić kancelarii.
Na pocieszenie dodam, że UG
Dopiewo nie jest pionierem w tej dziedzinie. Bodajże w Urzędzie Miasta
Szamotuły przygotowywanie decyzji, zatwierdzających projekty podziału
nieruchomości, również zlecono firmie zewnętrznej – chyba nawet tej samej,
która ciężko pracuje dla gminy Dopiewo.
Wracając do projektów uchwał na
najbliższą sesję, to wydaje mi się, że przygotowane zostały dość profesjonalnie.
Porównując je z innymi uchwałami, przygotowywanymi w Referacie Planowania
Przestrzennego i Ochrony Środowiska tut. Urzędu (np. uchwał w sprawie przystąpienia
do opracowania planów miejscowych) odnosi się wrażenie, że zostały znacznie
lepiej opracowane. To również może sugerować, że zlecone zostały firmie
zewnętrznej.
Podsumowując uważam, że Rada Gminy powinna zadać Wójtowi Gminy
kilka poważnych pytań, aby wyjaśnić pojawiające się wśród mieszkańców
wątpliwości.
Ponieważ temat nieco mi się
rozrósł, do sedna sprawy przejdę w drugiej części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz