poniedziałek, 22 września 2014

Gmina Dopiewo występuje z ZM SELEKT (2) – nadzieje i obawy



Kontynuuję temat, tym razem przechodząc do meritum sprawy. W moim przekonaniu wyjście gminy Dopiewo ze Związku Międzygminnego SELEKT powinno w dłuższej perspektywie przynieść korzyści zarówno samorządowi, jak i mieszkańcom. Czy tak będzie rzeczywiście? -   mam wątpliwości.
Po pierwsze, błędem było zwlekanie z decyzjąGmina mogła już od początku wejścia przepisów w życie, tj. od 1 lipca 2013 r., prowadzić samodzielną gospodarkę odpadami. Przez ten okres można było zrealizować wiele inwestycji ułatwiając życie mieszkańcom, jak np. stworzyć punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) przy wysypisku w Dopiewie. W tej chwili, jeżeli mieszkaniec chce pozbyć się odpadów wielkogabarytowych, sprzętu elektrycznego i elektronicznego, musi zawieźć go do Piotrowa Pierwszego lub czekać na wyznaczony w harmonogramie termin (2 razy do roku). Nie każdy ma ochotę jeździć tak daleko (z Dopiewa do Piotrowa Pierwszego jest ok. 23,5 km) lub czekać kilka miesięcy. Dlatego też w dalszym ciągu tak wiele odpadów można znaleźć w lasach i rowach.

Kto ponosi odpowiedzialność, że po krótkim pobycie w ZM SELEKT, Gmina podejmuje decyzję o prowadzeniu samodzielnej gospodarki odpadami? Obawiam się, że w pierwszej kolejności zastępca wójta Tadeusz Zimny oraz prezes ZUK Adrian Napierała. To oni, wraz z przedstawicielami SELEKT-u, na sesji 27 czerwca 2011 r. niemalże wymusili na Radzie Gminy zgodę na wywożenie odpadów na wysypisko w Piotrowie Pierwszym, zamiast na wysypisko w Dopiewie. Temat nie był omawiany na komisji przed sesją, a Radnych postawiono pod ścianą. Największą czujność wykazała w tym przypadku przewodnicząca Magda Gąsiorowska, która wymogła na prezesie ZUK, późniejsze podpisanie umowy z Selektem, niż  jeszcze w czerwcu 2011 r. Ze względu na brak dostępnych materiałów, nie umiem powiedzieć, kiedy i na jakich warunkach umowa gminy Dopiewo z ZM SELEKT została ostatecznie podpisana. Konsekwencją tamtych decyzji było późniejsze, bezwarunkowe pozostanie w Związku Międzygminnym, jak również obecne zamieszanie.

Powodem wyjścia gminy Dopiewo z ZM SELEKT - oficjalnie jest brak zgody na mniejszą częstotliwość odbioru odpadów, proponowaną przez Związek. Zastanawia mnie jednak kilka spraw.
Czy w związku z rozpoczęciem samodzielnej gospodarki odpadami przez Gminę nie wzrosną koszty zagospodarowania odpadów, a tym samym ceny dla mieszkańców? Jak udało mi się sprawdzić, Gmina najprawdopodobniej będzie w dalszym ciągu wywozić odpady do Piotrowa Pierwszego. Tam będzie następować segregacja, a pozostałości będą wracały na wysypisko w Dopiewie. Tak więc koszty transportu pozostaną takie same, natomiast mogą w niedługim czasie wzrosnąć koszty odbioru odpadów w Piotrowie Pierwszym. Uważam, że Gmina Dopiewo, nie należąc do Związku, nie będzie traktowana preferencyjnie.
Kolejna sprawa to brak w Dopiewie punktu selektywnego odbioru odpadów komunalnych tzw. PSZOK. Zgodnie z ustawą o czystości i porządku w gminach, w każdej gminie taki punkt powinien zostać utworzony. Mimo, iż upłynęło już prawie 15 miesięcy od wejścia w życie nowej ustawy, nic nie słychać na temat powstania pszok. Co więcej, nie zanosi się na jego utworzenie w przewidywalnej przyszłości. W związku z tym mam pytanie do prezesa ZUK, czy podjęto jakiekolwiek działania w celu utworzenia pszok?
Następny temat, który budzi moje zainteresowanie, to fakt czy władze Gminy rozważały ponowne uruchomienie wysypiska odpadów w pełnym zakresie? W chwili obecnej wysypisko i tak jest czynne (przyjmuje odpady z Piotrowa Pierwszego) i zatrudnia 5 pracowników (dane na podstawie audytu). Do tego nie wiadomo, czy przyjmowane są tylko odpady z terenu naszej Gminy (przypuszczam, że sortownia w Piotrowie nie posiada osobnej linii dla każdej gminy oddającej odpady)? Istnieje ryzyko, że składowisko w Dopiewie może odpierać znacznie większą ilość odpadów nie segregowanych, niż wynikałoby to z ilości produkowanych przez mieszkańców. Uruchomienie wysypiska zapewne wiązałoby się ze zmianą uchwały sejmiku wojewódzkiego z 27 sierpnia 2012 r., która zatwierdziła listę regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów. Zgodnie z tą uchwałą gmina Dopiewo jest obsługiwana przez regionalną instalację do przetwarzania odpadów w Piotrowie Pierwszym, w Dopiewie zlokalizowana jest jedynie instalacja zastępcza. Czy ktoś z władz Gminy próbował się zorientować co do możliwości utworzenia sortowni w Dopiewie? Gmina mogłaby również świadczyć usługi dla sąsiednich samorządów, zapewnić pracę mieszkańcom, jak również obniżyć koszty odbioru odpadów.
Wydaje mi się, że ograniczenie się władz gminy Dopiewo do formalnego wystąpienia ze ZM SELEKT oraz pozostawienie nierozwiązanych wielu problemów - w przyszłości może doprowadzić do zmian na gorsze.

Na koniec krótko na temat projektów uchwał. Przejrzałam je pobieżnie, nie jest to specjalnie pasjonująca lektura, poza tym nie jest to moja specjalność. Przede wszystkim Radni powinni pochylić się nad tematem. Uważam jednak, że pewne sprawy należy rozważyć.
W §7 ust. 1 pkt 1 Regulaminu o utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Dopiewo jest zapis dotyczący obowiązku „uprzątania błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z powierzchni chodników położonych wzdłuż nieruchomości” – nie rozróżnia on obowiązków właścicieli nieruchomości oraz innych podmiotów. Przepis ten może być nieprecyzyjny, szczególnie dla Komendanta Straży Gminnej. Zgodnie z art. 5, ust. 1 pkt 4 ustawy o czystości i porządku w gminach, w/w obowiązek spoczywa na właścicielu wówczas, gdy chodnik położony jest bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Oznacza to, że chodnik, oddzielony od granicy nieruchomości pasem zieleni, leży w gestii gminy lub zarządcy drogi. Moim zdaniem taki przepis jest bezsensowny, ale póki co obowiązuje. Do obowiązków gminy lub zarządcy drogi należy także uprzątanie chodników, na których dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie pojazdów.
Trochę śmieszy mnie zapis w § 18 Regulaminu – „Właściciele nieruchomości winni zapobiegać powstaniu odpadów i ograniczać ich ilość”. Nie bardzo wiem, jak mam to zinterpretować. Jeżeli kupię telewizor, to mam go w sklepie rozpakować i karton zostawić sprzedawcy? Kupując napój w puszce lub butelce plastikowej mam go przelać do butelki szklanej a opakowanie zostawić w sklepie?
Niespójny, moim zdaniem jest §22 Regulaminu. Zgodnie z ust. 1 wszyscy właściciele są zobowiązani do przeprowadzania deratyzacji w wyznaczonych Regulaminem terminach, natomiast w ust. 2 to Rada Gminy wyznacza terminy i obszary deratyzacji. Czy w przypadku, gdy ktoś posiada koty, również jest zobowiązany do deratyzacji?
Myślę, że zapis w §24 Regulaminu, dotyczący utraty mocy uchwały ZM SELEKT, jest prawidłowy. Utrata mocy w/w uchwały dotyczy tylko terenu gminy Dopiewo, a nie całego obszaru Związku. Podobny zapis pojawił się w uchwałach miasta Luboń – Wojewoda go nie podważył.
W dalszym ciągu podnoszona przez internautów jest kwestia zbyt małej segregacji odpadów. Wydaje mi się, że nie ma tu złotego środka – nie jest możliwe stworzenie takich przepisów, które by ten problem likwidowały. Jedynym rozwiązaniem, raczej niemożliwym do wprowadzenia, byłoby wysypywanie zawartości pojemników na ziemię, i ręczne sprawdzanie odpadów.
Większym problemem, o którym już chyba kiedyś pisałam, jest odbiór odpadów z nieruchomości niezamieszkałych. Tak naprawdę, tylko od dobrej woli właściciela czy użytkownika nieruchomości zależy, ile odpadów wystawi do odbioru. Jest to sytuacja, w jakiej były nieruchomości zamieszkałe przed 1 lipca 2013 r. – wtedy tylko od woli mieszkańca zależało, ile śmieci pozbywał się w legalny sposób. Dlatego też uważam, że odpady jeszcze długo będą wyrzucane do lasów i rowów – wystarczy jeden spacer, aby zorientować się w sytuacji.
Podobnie jak „fox” uważam, że stawka opłaty powinna być zróżnicowana. Moim zdaniem jako kryterium powinno stosować się dochód na mieszkańca – liczna rodzina jeszcze nie oznacza, że należy się obniżka. Niższą taryfą można by objąć osoby korzystające z pomocy opieki społecznej. Czy jest to możliwe? - niech wypowiedzą się prawnicy.
Podsumowując uważam, że dobrze stało się, iż Gmina podjęła działania w kierunku zmiany sposobu gospodarowania odpadami. Czy te zmiany są właściwe i wystarczające, oraz czy nie zostały wprowadzone zbyt późno? - to już zupełnie inna bajka.

Obserwatorka I (Pierwsza)

3 komentarze:

  1. Nie będę odnosił się do Twojej analizy Regulaminu utrzymania czystości. Nie przeglądałem szczegółowo zapisów. Moim zdaniem wszyscy mamy prawo do korzystania z PSZOK w ramach wnoszonej opłaty i to od wejścia w życie reformy śmieciowej. Gdyby ktoś się uparł mógłby się odwoływac od wysokości opłaty śmieciowej, ze względu na brak punktu. Bardzo zaniedbał ten temat Selekt. Do dziś działa jedyny punkt w Piotrowie. Na terenie Regionu powstał drugi w Luboniu, po wystąpieniu z Selektu. Nie bardzo wierzę, by nie były dostępne pożyczki na realizację wymogu ustawy. Jeśli jednak tak jest, to duży skandal, bo Toensmeier zbudował RIPOK w dużej mierze z częściowo umarzalnej pożyczki z NFOSGW. Wybacz, ale nie wierzę w to by Dopiewo miało szansę na RIPOK. Natomiast sortownia jak najbardziej. Jeśli chodzi o te zapisy o utraty mocy uchwał Selektu, pozostaję przy swoim zdaniu. Nie wydaje mi się to konieczne a jest ryzykowne. Jak napisałem na Moje Konarzewo, widziałem "uchyłki"takich
    zapisów. Sprawdziłem i w Luboniu to również zakwestionowało RIO:
    http://www.bip.poznan.rio.gov.pl/?p=document&action=show&id=28423&bar_id=16835
    Nie chciałbym jednak wchodzic jednak w szerszą polemikę na temat zgodności z prawem. Uważam, że z tzw.ostrożności, jeśli jakiś zapis jest kontrowersyjny a można go uniknąc, to tak trzeba zrobic.
    Natomiast jestem ciekaw Twojej opinii na temat stawek malejących wraz z
    liczbą osób zamieszkałych na nieruchomości. Przypominam, że Wójt Dobrowolska była gorącą zwolenniczką ulg dla rodzin wielodzietnych a teraz
    zaproponowała stawki bez zmian. Jak przejrzysz tę uchwałę RIO(link powyżej)to zauważysz, że ulgi też Luboniowi podważono. Dlatego propozycja taka jakiej przykład przedstawiłem na forum konarzewskim wydaje mi się odpowiedniejsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oczekuję, że we wszystkich kwestiach będziemy mieć podobne zdanie – to byłoby nawet nudne. Uważam natomiast, że taka dyskusja, która najczęściej toczy się na blogach i forach internetowych, powinna mieć miejsce w Urzędzie i Radzie Gminy. My, jako przeciętni mieszkańcy, nie posiadamy odpowiednich kompetencji, ani dostępu do pełnej informacji. Często więc nasze opinie oparte są o domysły i mają charakter spekulacji. Niestety, osoby odpowiedzialne za kierowanie Gminą zbyt często nie wiedzą, jak się zabrać do tematu - nie wiem czy wynika to z braku chęci czy wiedzy. A ponadto nie uważają za konieczne informować społeczeństwa. Prawdopodobnie dlatego, wyszłaby na jaw ich niekompetencja.
      Często sama sobie się dziwię, że analizuję tematy, o których tak naprawdę niewiele wiem. Uważam jednak, że nawet osoby nie zorientowane w danej problematyce, nie raz potrafią podpowiedzieć dobre rozwiązanie. Zazdroszczę tym, którzy wszystko wiedzą i potrafią, jak np. kandydat na wójta Adrian Napierała. Stwierdził on w „Słowie do wyborców” m.in. – „Uważam, że jestem kandydatem o kompletnych kompetencjach.” Całość dostępna tutaj - http://www.szansadlagminy.pl/wp-content/uploads/2014/09/adrian-napierala-wywiad.pdf

      Usuń
  2. Kandydat Napierała to póltora Chucka Norrisa. Strona szansadlagminy i pojęcie
    strona kandydata i finansowanie to osobny temat. Polecam Twojej uwadze art.84 Kodeksu Wyborczego. Ciekawe czy dojdziemy do podobnych wniosków.
    Mam swój wkład w wizerunek kandydata- zmieniłem mu fryzurę.

    OdpowiedzUsuń